Ta strona została przepisana.
— Towarzysze! Czy się zgadzacie grać w gapę?!
— Zgadzamy!
Nie ma opozycyi. Maniek sam pomaga wbić w ziemię kij, potrzebny do gapy. Czyni to nawet gorliwie. Kaziek jest dumny. Jasiek patrzy nań z rosnącą admiracyą.
Zaczyna się gra w gapę...
— No, kto pierwszy rzuca?!...
W. Kosiakiewicz.