Ta strona została uwierzytelniona.
Boki ma strojne murawą,
Głowę ukwiéconą w kwiaty,
A na niéj czeremchy drzewo,
A od niéj idą trzy drogi.
Jedna droga na prawo,
Druga droga do chaty,
Trzecia droga na lewo.
Ja tędy płynę z wieciną,
Pytam się ciebie dziewczyno,
Co to za piękny kurhanek?
Dziewczyna.
W całéj wsi pytaj się bracie,
A cała wieś powié tobie:
Maryla żyła w téj chacie,
A teraz leży w tym grobie.
Na prawéj stronie te śladki
Ubite nogą pastuszka;
To jest drożyna jéj matki,
A stąd przychodzi jéj druszka.
Lecz oto błysnął poranek,
Przyjdą oni na kurhanek