Ta strona została uwierzytelniona.
I nic więcéj nienapisał;
Tylko do pierwszéj litery,
Dodał małe kropki.... cztery.
Gdy już napisano widzi,
Jeszcze patrzy, jeszcze bada;
Niechaj z tego nikt nieszydzi,
Bo z diabłami rzecz nie lada.
Lecz jakże się musiał zdumieć,
Gdy głoska B, w słowie Będzie,
Zaczęła brzęczeć i szumieć,
I wzdymać wszystkie krawędzie.
Kręci się, beczy, podrasta
Jak na drożdzach kawał ciasta,
Dolna litery połowa
Wykurcza się w brzuch i żebra,
U zwierzchniéj wypukła głowa,
Na kształt ogromnego cebra.
Szyjka jak u osy wąska,
Nosik orła, bródka kozła,
A z jednéj go strony końska,
Z drugiéj kurza łapka wiozła.