Jakże jest siewca ten szczęśliwy,
Co posiał ziarno swe na wiosnę,
Jesienią owoc zebrał z niwy —
Czci hojnych zbiorów dni radosne!
O szczęsne serce, które światu
Niosło w płomiennych snach swe dzieło
I z czarownego marzeń kwiatu
Dojrzały owoc rozwinęło!
To drzewko, które‑ś pracowicie
Nad Wisłą szczepił, Mistrzu drogi,
Wierzchołkiem buja dziś w błękicie,
W krąg ziemi cień roztacza błogi.
I nowych uczuć dzień świąteczny
Gromadzi pod niem bratnie głowy,
Erę miłości głosi wiecznej
Fundament jedni językowej!
Krakowskie mury rade dźwięczą,
Kiedy uczniowie z ludów wiela —
Z wesołą pieśnią laurem wieńczą
Genjalną skroń Nauczyciela!
Już w naszych sercach są pomniki
Błogosławionej Twojej chwały…
Miłosne na Twą cześć okrzyki
Stulecia będą powtarzały!