Przejdź do zawartości

Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 2 123.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Hej, siewacze, błogi czas!
Stara ziemia czeka was!


VI.

»Kołysz mi się, kołysz,
Kołysko lipowa!...«
Niechaj cię, Jasieńku,
Pan Jezus zachowa!
Zachowa cię roczek,
Zachowa cię drugi...
A potem cię wezmą
Do dworskiej posługi.

»Kołysz mi się, kołysz,
Kołysko pleciona...«
Póki nie wysnuję
Niteczki z wrzeciona...
Wysnuję ją długą,
Jak te pańskie pola,
A taką ci szarą,
Jako chłopska dola!

»Kołysz mi się, kołysz,
Kołyseczko z łyka...«
Na gościńcu tuman,
Z wiatrem gra muzyka...
Oj, grają ci, grają
Złociste trębacze...
Jasieńko się żegna,
Matka w progu płacze!

»Kołysz mi się, kołysz,
Kołyseczko biała...«
A ja sobie pójdę,
Gdzie ja będę chciała...

OSZAR »