Przejdź do zawartości

Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 2 182.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
XLII. NAD MORZEM.


O niezmierzone! o morze!
Na twojej srebrnej harfie nie śmiem złożyć dłoni,
A pochwycona czarem, jak pieść twa roni,
W milczeniu ducha się korzę!
Z zamglonych wieczności progów
Idziesz, jak idą czasy, konieczne, niezmienne;
A fale twe, lecące, jak ptaki bezsenne,
Widzą skon ludów i bogów.
Tragiczne strofy twej pieśni
Słyszane były w wieków konających łkaniu
I znów będą słyszane w stuleci zaraniu,
Gdy ziemia noc swoją prześni.
Od dzikich gwałtów okrzyku
Do mglistych westchnień lutni pod ręką Bajrona[1],
Ludzkość, tysiącem nędz swych smagana i lżona,
Skarży się w twoim języku.
Pieśni twej — kto zna poczęcie?
I kto będzie dość wieczny, by czekać jej końca?
Na okręgach księżyca i na jądrze słońca
Położył Pan jej pieczęcie,
O, jakże gorzkie jej słowo!
Gdyby ludy, słuchając, pojęły jej dźwięki,

  1. Jerzy Noel Gordon lord Byron (Bajron) — znakomity poeta angielski (ur. w r. 1788 w Londynie, um. 1824 r. w Missolung w Grecyi).
OSZAR »