Ta strona została uwierzytelniona.
XLVIII. CONTRA SPEM SPERO.[1]
Przeciw nadziei, co stoi na chmurze
Łez, prędkim wichrom rzuciwszy kotwicę,
I obrócony wzrok trzyma na burze
I nawałnice,
W niezgasłe gwiazdy ufam wśród zawiei
Przeciw nadziei.
Tak pieśniarz ślepy, gdy go noc otoczy,
Choć wie, że rankiem nie wzejdzie mu słońce,
Podnosi w niebo obłąkane oczy
I dłonie drżące
I mroki pije źrenicą zagasłą,
Wierząc w dnia hasło.
Wiem, odleciały te ptaki daleko,
Co nam na skrzydłach niosły chwały zorze,
I z rzek już naszych te wody nie cieką,
Które szły w morze...
I syn się karmi kłosami gorzkiemi
Z ojców swych ziemi.
- ↑ Zwrot ma swoje źródło w liście ś. Pawła do Rzymian 4, 18: Qui (Abraham) contra spem in spem credidit. Wykładacze objaśniają in spem credere przez sperare i stąd utarł się zwrot: contra spem sperare »mieć nadzieję wbrew wszelkiej nadziei«.