Przejdź do zawartości

Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 3 065.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Ach, i o pieśni słowiczej, co wiosną
Nie utuliła mnie w ciszy i w cieniu,
O ustach, które pieszczotą miłosną
Nie tknęły moich, i o tem pragnieniu,
Które ugasić mogła kropla rosy,
A i tej nawet nie dały niebiosy!



X. ZAKWITŁY CIERNIE.


Zakwitły ciernie. Krzew bólu i męki
Stanął w śnieżystym bukietów swych puchu
Od drgnięcia pierwszej skowrończej piosenki,
Od pól podmuchu.

Czarność się jego żałobna odziała
Kwiatem rozkoszy, utkanym misternie,
Gwiazda przy gwieździe drży lekka i biała...
Zakwitły ciernie.

Ale nad czołem schylonem w zadumie
Zawsze się wije ta gałąź kolczata,
Co żadną wiosną zakwitnąć nie umie —
Wielka, cierniowa korona wszechświata —
Myśl, co kwiat życia tragicznie otrząsa
I nagich kolców żądłami mózg kąsa...



XI. PO SZEŚCIU WIEKACH.


Nie, ja nie wielbię ciebie, Beatrycze[1],
Nie jesteś ty mój ideał niewieści!
Boś ty wielkiemu duchowi boleści[2]
Wtedy zjawiła swe słodkie oblicze,

  1. Beatrice Portinari (um. 1285) — przedmiot młodzieńczej miłości Dantego.
  2. »Wielki duch boleści« — Dante Alighieri, autor »Boskiej Komedyi« (ur. 1265 we Florencyi, um. 1321 w Rawennie).
OSZAR »