Przejdź do zawartości

Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 4 021.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
VI. W ZAKRYSTYI NA MURANO[1].



Stary, dębowy pulpit, stara na nim księga,
Przed pulpitem mnich siedzi podparty w zadumie,
Gałąź akacji, w cichym chwiejąca się szumie,
W otwarte okno bije i do wnętrza sięga.

Na mozajkach podłogi leży słońca wstęga,
Pszczoła brzęczy i tonie w gwiaździstym arumie[2],
Morze gra, niby organ w odległym gdzieś tumie...
Traw skoszonych woń bije ożywcza i tęga.

Mnich głowę podniósł, oko wypuścił daleko,
Patrzy w lazur słoneczny zmrużoną powieką,
Na usta mu powraca młodości pieśń złota...

A pątnik, co tu przyszedł oglądać Madonnę,
Widział cud! Widział serce, kwitnące i wonne,
Na kolczastej gałęzi zeschłego żywota.




  1. Wiersz jest poetyckiem odbiciem rzeczywistości, opisanej w »Wrażeniach z podróży« (Warszawa, 1884), str. 104: »U wysokiego, ciemnego pulpitu siedział mnich blady...«
  2. Arum maculatum (plamisty) — obrazki, obrazkowiec, także aron, aronek — roślina z rodzaju obrazkowatych, dziko u nas rosnąca, lecz także i w wazonkach hodowana; we Włoszech rośnie odmiana arum Italicum.
OSZAR »