Blaski sieją się świetliście,
Mży w powietrzu opar złoty,
Las gdzieś trzęsie z ognia liście,
W mórz gdzieś głębi drżą klejnoty...
Przetwarły się raju wrota
W jutrzenkowych róż purpurach,
A Serafy siedmioskrzydłe
Na tęczowych wioną piórach.
W kryształowe skróś przezrocza
Biegnie oko w koniec z końca,
Drżącą falą dźwięk o barwę,
O dźwięk barwa się roztrąca.
Coraz światło się natęża,
Coraz czystsze tony płyną,
Czarodziejski karton mistrza
Wciela w freski Jan z Udino.
Płynie w błękit złote słońce,
Na Piotrowej płynie łodzi,
Po krużgankach San Damaso
Papa Giulio[1] w bieli chodzi.
Chodzi w bieli i w purpurze,
Orle czoło, śniade lice,
Rubinowy krzyż na piersiach
Ciska wielkie błyskawice.
Przenikliwe oko czarne,
Na powietrznej wisi fali,
A w sygnecie się rybackim
Złotą iskrą słońce pali.
- ↑ Papa Giulio — papież Juliusz II (1503—1513) popierał sztuki i nauki; freski w loggiach pochodzą jednak z lat 1517—19, przypadają więc na panowanie Leona X.