Przejdź do zawartości

Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 4 087.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
XXVIII.



»...Volo eon l’ali di pensiero al cielo...«[1]
Petrarca.
Niechże ja teraz przypomnę w żałobie
Twoje rozmowy i twoje milczenie!
Niech się głęboko zadumam o tobie,
Coś odszedł w cienie...

Niechże mi znowu rozbłyśnie ta złota
Róża miesięczna, co w oczach nam stała,
Nad kampanilą[2]rozkwitniona Giotta,
Płomiennie biała...

Niechaj się jeszcze tą ciszą otoczę,
Jaka nas zdjęła na pustem Lungarno[3],
I niech mnie znowu twe słowa prorocze
Światłem ogarną...

Niech mi się jeszcze w pamięci rozbieli
Ten głaz, gdzie Dante siadywał wieczorem
I gdzieśmy dusze w rozmowach odzieli
Smutku kolorem...


  1. »Lecę na skrzydłach myśli do nieba«.
  2. Słynna kampanila (dzwonnica) Giotta przy katedrze florenckiej.
  3. Lungarno — ulice, ciągnące się wzdłuż rzeki po obu brzegach Arna we Florencyi.
OSZAR »