Ta strona została uwierzytelniona.
Z markietanów rosną pany,
A z ich złota — plaga żywa!
............
Przeszło czasu mało wiele,
Znowu łoskot, gwałt u bramy...
— »A kto idzie?...« — »Boski Cezar!«[1]
— »Cezarowi — otwieramy«.
Trzeszczą rdzawe kołowroty,
Ludu tłoczy się gromada;
Rzymskich orłów chmura złota
Na Awinion stary spada.
— »Ciesz się, grodzie — Cezar rzecze —
Oto sługą cię swym czynię!
Cyrk mieć będziesz, gladjatorów,
Mimów[2], wieszczków i świątynie.
Odtąd słońca ty Cezara
Będziesz jednym z satelitów...
— W pień mi wyciąć Celtów dzikich!
Zrobić miejsce dla Kwirytów!«[3]
Z jękiem Rodan się porywa,
W szumach, w pianach gniewem huka,
Aż go Cezar zdeptał stopą
Kamiennego adweduka[4].
Pochyliły góry czoła,
Jęczy w jarzmie Rodan stary,
- ↑ C. Julius Caesar razem z Gallią podbił także Awinion pod panowanie rzymskie w l. 58—51 przed Chr.
- ↑ Mimus (z łac.) — aktor.
- ↑ Kwiryci — nazwa Rzymian w czasie pokoju, używana zwłaszcza przez mowców.
- ↑ Akweduk (z franc. aqueduc, a to z łac. aquaeductus) — wodociąg, tu w znaczeniu: most. Rzymianie przeprowadzili wodę przez doliny na wysokich mostach.