Przejdź do zawartości

Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 5 240.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Zagada do mnie... Aż raz coś oświtło
W lochu i jakby różami zakwitło...
O Święta Panno! O Matuchno Boża!
Chcę ja się zerwać, i padam i płaczę,
A tu przedemną stoi jasna zorza,
A tu mi serce, jak dzwonek, kołacze...
O! utajona nad nami moc boska!
Owo z dzieciątkiem ze szramą przez lice,
Królowa nasza, Pani Częstochowska
Zaszła tu do mnie przez wszystkie ciemnice...
I patrzy na mnie smętna i blask sieje...
A tu już zboża pachną, łąki, kwiaty...
Jezu ty Chryste! co się ze mną dzieje?!

To las!... to wioska!... to dach naszej chaty!...




OSZAR »