Przejdź do zawartości

Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 6 050.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Cisza w polu — że aż dzwoni,
Pusto w polu — jak na dłoni!
Przejrzeć można w koniec z końca
Złotniejący świat do słońca,
Czysty lazur ponad światem,
Przetykane błonia kwiatem,
Cienie gruszy ponad drogą...
— Zresztą nigdzie nic, nikogo!





OSZAR »