Ta strona została uwierzytelniona.
II. BRACIOM PIEŚNIARZOM.
I.
Pieśni swej gniazdo ptaszęce zlep
Pod nizkiej strzechy belką,
— A zaś ją wypuść w niebieski sklep
Nieogarnioną, wielką!
I daj jej płynąć, jak płynie zdrój
Błękitną ciszą w zorze,
A zaś jej pęd daj, puść w huk i w bój
Wód grzmiących, co rwą w morze!
I daj swej pieśni poszept ros,
Gdy z polnych ziół oblata,
A zaś tak wielkim uczyń jej głos,
Jak wielkim jest ból świata!
II.
Złotą swą pszczołę wypuścił Pan
W zaranie świata...
Z kwiatu na kwiat, z łanu na łan
Odtąd przelata.
I pije rozkosz, i pije ból,
I trwa jej praca,