Przejdź do zawartości

Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 6 188.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
XVII. DUCHU! NIE PRZEKLINAJ...



...Duchu! Nie przeklinaj zgoła
Swych upadków, swojej winy,
Bo to są stopnie drabiny,
Po której ci się wznieść trzeba
Z prochu ziemi do słońc nieba...
Jakób-pasterz[1] śnić musi drogę dla Anioła.





  1. »I śniło się Jakóbowi, a ono drabina stała na ziemi, a wierzch jej dosięgał nieba; a oto aniołowie Boży wstępowali i zastępowali po niej«.
    1 Mojż. 28, 12.
OSZAR »