Ofiarę czystą i dar nieskalany
Niesiemyć, Panie, na zgładzenie win.
Gdy gromem błyśnie Ojciec rozgniewany,
Niech męką swoją przebłaga Go Syn.
Miłości oto najwyższej objata,
Wszechmocy Bożej moc tajna i cud.
Zdrój żywej wody obmywa grzech świata
I chleb anielski nakarmia Twój lud!
O, przyjmij, Panie, ten kielich zbawienia,
Bo nadszedł błogi litości Twej czas.
I białą hostją Twego przebaczenia
I wszechmiłości obdziel wszystkich nas!
W litości swojej dla nas niepojęty,
Co słońc miljony masz u swoich nóg,
O, święty, trzykroć święty, święty, święty
Pan nasz i Bóg!
Serafów chóry, jak łan zboża zgięty,
Gwiaździstem czołem biją w niebios próg.
O, święty, trzykroć święty, święty, święty
Pan nasz i Bóg!
O podniesiony nn krzyżu, o Chryste,
Wyciągnij ku nam przebite ramiona!
Gdy duch w ciemnościach omdlewa i kona,
Ty nad nim rozpal swe światło wieczyste!
O podniesiony na krzyżu, o Panie!
Z otchłani wieków wołamy ku Tobie.
Ty zbaw swe wierne, a nawiedź je w grobie
I ducha ożyw i daj zmartwychwstanie!