Ta strona została przepisana.
(Pałac Inkwizyci. — Sala sądowa. — Na prawo zakon św. Dominika i delegacya z Pizy. — Na lewo delegacye uniwersytetów włoskich. — W głębi wysokie krzesła, przeznaczone dla członków sądu. — W pośrodku widać grupy rozmawiających kardynałów. — Na wzniesieniu stoi czarny pulpit z Ewangelią. — U wejścia tłoczy się lud). |
Przyznaj, opacie, że cała ta sprawa
Wielkim kłopotem jest dla Watykanu...
Już Paweł piąty[1], dając posłuchanie
Sławnemu temu winowajcy, mniemał,
Że wolno mu jest uczucia człowieka
Od obowiązków papieża oddzielić...
(generał zakonu Dominikanów).
On, w liście swoim do księcia Florencji,
Tak niemal jasno, jak sam Galileusz,
Bronił wolności myśli — i nauki;
I względom jego polecał gorąco
Nieśmiertelnego skazańca... a jednak,
Jak to wiadomo Waszej Eminencji,
Przed sąd Indeksu[2] pozwać go dozwolił —
- ↑ Paweł V (Borghese) papież (1605-1621)
- ↑ Indeks (Index librorum prohibitorum, spis książek zakazanych) ogłaszany od r. 1564. Tu mowa o Kongregacyi indeksu, która w r. 1606 wydała wyrok, potępiający naukę Kopernika, której hołdował Galileusz; teraz w r. 1632 sądzono wielkiego uczonego za nieposłuszeństwo owemu wyrokowi.