Ta strona została przepisana.
II. NA ZJAZD W KROMIERYŻU[1]
Na nutę: »Gdy naród z orężem«.
W kolebce braterstwa słowiańskich narodów,
W prastarej ziemicy Morawy,
Zejść mieli się bracia i czary wznieść miodów,
Syconych z słowiańskiej dzierżawy,
I gorzkim przełamać się chlebem,
Gdy inny nam dzisiaj nie dany,
I głośny wznieść protest przed ziemią, przed niebem,
I szczęknąć w niewoli kajdany.
— »Welehrad! Welehrad!«[2] — rozległo się wszędzie,
Gdzie jęczą słowiańskie Spartaki...
Wzleciały w błękity wędrowne łabędzie,
By wici[3] te ponieść na szlaki.
- ↑ Kromieryż (po niem. Kremsier) — miasto na Morawach nad rz. Morawą, stolica arcybiskupa ołomunieckiego. Tu we wspaniałym pałacu arcybiskupim odbywały się w r. 1848 — 1849 posiedzenia pierwszego sejmu austryackiego, przeniesionego z Wiednia; tu odbył się w r. 1885 zjazd cesarza austryackiego z carem.
- ↑ Welehrad na Morawach, dawna stolica królów morawskich z b. opactwem Cystersów, wzniesionem w r. 1205 na miejscu, gdzie, wedle podania, śś. Cyryl i Metody zbudowali pierwszy kościół słowiańsko-chrześcijański; w r. 1885 w lipcu miała się tam odbyć wszechsłowiańska uroczystość w tysiączną rocznicę śmierci apostoła Słowian, Metodego († 6 kwietnia 885), lecz władza zakazała pielgrzymek z powodu rzekomo grasującej epidemii.
- ↑ Wici w dawnej Polsce były to listy królewskie, wzywające szlachtę na pospolite ruszenie — tu wogóle wezwanie.