Ta strona została przepisana.
Pozdrowione bądźcie pieśnią,
Pozdrowione sercem, słowy,
Dawnych wieków skryte pleśnią,
Sławne mury Częstochowy!
Jeszcze tutaj błądzą mary
W noc miesięczną po tym szańcu;
Jeszcze tu Kordecki[1] stary
Szablę dzierży przy różańcu.
Jeszcze tutaj wierzyć chce się
W moc nadziemską, w siłę cudu,
Co to kule na wstecz niesie
I ochrania piersi ludu...
Jeszcze śni się on Czarniecki,
Dusza twarda a przejrzysta...
I pancerny rój szlachecki,
Co na żołdzie był u Chrysta...
Jeszcze śnią się naprzemiany
Wielkie chwile, wielkie męże,
Ten Puławski[2], te Barszczany,
I te boje i oręże.
- ↑ Ks. Augustyn Kordecki, przeor, obrońca klasztoru jasnogórskiego przeciw Szwedom w r. 1655 († 1673).
- ↑ Kazimierz Puławski, główny uczestnik zawiązanej w r. 1768 konfederacyi w Barze; walczył ze zmiennem szczęściem przeciw Moskwie, trzymał się jakiś czas w fortecy jasnogórskiej, wreszcie odpłynął do Ameryki i tam walcząc za wolność Stanów Zjednoczonych, poległ w bitwie pod Savannah 1779 r.