Ta strona została skorygowana.
Dziateczki w chacie ognisko obsiędą,
Matki o ciebie, ziemio, pytać będą;
A matka oczy podniesie do nieba,
Jak teraz ciału, tak duszy da chleba,
Gwiaździste owo tuląca zarzewie
Światła w swej piersi, o którem dziś nie wie.
Zewrą się wtedy ręce, serca, głowy,
I kamień z ciebie odwalą grobowy.
I zejdzie tobie siew ducha i słońca,
I będziesz matką żyjących — żyjąca«.
............
Więc ziemia, słysząc one słowa posła,
Cała się łkaniem radosnem zaniosła,
A grzmot wiosenny nadziei dał hasła.
I zniknął Anioł i jasność ugasła.