kiego. Kościotowi katolickiemu poręczył jego prawa i wolność wyznania w swojém państwie, szczególnie ustawą kościelną 27 Stycz. 1710 roku i przywilejem z d. 3 Lut. 1714 r. Po długiém, pobożném i czynném życiu, przygotowawszy się jak najlepiej na drogę wieczności, umarł 27 Marca 1714 r. Ob. Räss, Die Convertiten. IX 137—170. (Haas).
Antoni z Napahanic, uczony teolog, kapelan Zygmunta Augusta, r. 1502 professor lit. starożytnej w akad. krakow., r. 1523 wydał grammatykę Donata, a r. 1558 w Krakowie: Enchiridion, t. j. książki ręczne o nauce chrześcjańskiej, czego się chrześcjanski człowiek dzierżeć ma czasu niniejszego. Przeciwko nauce Lutra napisał: Loci communes, wychwalane przez Starowolskiego.
Antonici, albo Antoniści (zakon św. Antoniego). Jeszcze na czas znaczny przed św. Antonim, eremici czyli anachoreci żyli na pustyni, dokąd jedni udali się z powodu prześladowań, jakich chrześcjanie byli przedmiotem, drudzy zaś tam się schronili, wiedzeni pragnieniem samotności i życia kontemplacyjnego. Jednakże św. Antoni jest prawdziwym założycielem cenobitów, t. j. zakonników wspólnie żyjących; on jest najpierwszym mistrzem, w około którego zgromadzali się i jednoczyli uczniowie, celem oświecenia się, otrzymania od niego kierunku w życiu duchowném i dla prowadzenia wspólnego życia, pod jedną powagą, w posłuszeństwie, czystości i ubóstwie. Z tego to drobnego początku rozrodziło się potężnie życie zakonne, ze wschodu na zachód, przez kilku antonitów, towarzyszących św. Atanazemu, w jego podróży do Rzymu (ob. art. Atanazy św. i żywot św. Antoniego przezeń napisany). Co większa, wzór, który św. Antoni dawał z siebie, prawdziwie go czyni ojcem życia zakonników, wspólnie żyjących: życie jego bowiem stało się dla wszystkich wieków, o ile można, najdoskonalszym ideałem życia zakonnego. Przykładami swemi bardziej, aniżeli słowami, radami więcej niż rozkazami, św. Antoni pociągął ku sobie i utrzymał tysiące naśladowców. Nie dał im reguły szczegółowej; jego życie było ich prawem. Niektóre wprawdzie klasztory: maronitów, koptów, jakobitów i armeńczyków, chełpią się z posiadania reguły autentycznej naszego świętego, ale ta ich reguła jest św. Bazylego. Św. Antoni założył najprzód klasztor Phaium nad Nilem, który pierwotnie składał się tylko z pewnej liczby celek, czyli domków rozproszonych, nazwanych laura. Później, ascetyzm chrześcjański obrał główne swe siedlisko w sąsiedztwie Aphroditopolis, w środkowym Egipcie. Asceci żyli albo rozproszeni po jaskiniach, lub też wspólnie w zgromadzeniu, pod kierunkiem św. Antoniego, który, aż do końca swojego życia, dawał im swe rady, nauki, zachęty. Rufin wspomina, że 6,000 mnichów było pod jego zwierzchnictwem. Św. Antoni przewidział jasno upadek życia zakonnego. „Przyjdzie czas, powiedział swym uczniom, w którym zakonnicy pobudują sobie wspaniałe gmachy po miastach, będą się starali o wygody życia i od ludzi świeckich będą się różnili tylko suknią zakonną. Jednakże, pomimo tego ogólnego upadku, znajdą się zawsze niektórzy, co przechowują w zupełności ducha swojego stanu i powołania. Korona ich będzie tém wspanialszą, że ich cnota nie upadnie wśród zgorszeń, jakie ich otoczą.“ Antonici, zwyczajnie tak zwani, wzięli swój początek z okazji choroby, nazwanej ogniem św. Antoniego. Szlachcic francuzki, nazwiskiem Gaston, wybłagawszy zdrowie dla swojego syna, przez pośrednictwo św. Antoniego, przed którego relikwjami modlił się żarliwie w Motte-Saint-Didier, założył