bauer, Hist. literaria ord. S. Ben. p. III c. 4 §. 8. Cf. Hurter, Nomenclator literarius, I 846. X. W. K.
Cajot (czyt. Każo). 1. Jan Józef, benedyktyn kongregacji S. Vannes, ur. w Verdun 1726 r., um. 7 Lip. 1779, pozostawił dzieła: 1) Starożytności miasta Metz (Antiquités de Metz), 1760; 2) Historja krytyczna kapturów (Hist. crit. des coqueluchons), Cologne 1762 in-12; 3) Plagjaty J. J. Rousseau o wychowaniu (Plagiats de J. J. R. sur l’education), Paris 1766 in-12., C. wykazuje tu, że Emil Russa powodzenie swoje zawdzięcza myślom, wziętym z Plutarcha i Montaigne’a; 4) Badanie filozoficzne reguły św. Benedykta (Examen phil. d. l. règle d. S. B.), Avignon 1768 in-12. Grappin, benedyktyn, napisał z tego powodu swój list krytyczny, Besanç. 1768. — 2. Karol, brat poprzedniego, także benedyktyn, ur. 17 Sierp. 1731, um. 6 Grud. 1807, napisał kilka dzieł, z których ciekawe: Badania historyczne nad duchem dawnych kolegjów zakonu św. Benedykta, zkąd wywodzą się prawa społeczeństwa do dóbr, jakie ten zakon posiada (Recherches historiques sur l’esprit etc), Paris 1787, 2 t. in-8. N.
Calandrelli Józef, ksiądz, astronom, ur. 1749 w Zagarola, w państwie kościelném; 4 lata był profesorem filozofji w seminarjum w Magliano, r. 1774, po zniesieniu jezuitów, został w Rzymie profesorem matematyki w kolegjum rzymskiém. Kardynał Zelada zbudował dla niego obserwatorjum astronomiczne, dając mu za adjunkta ks. Conti; r. 1787 został dyrektorem obserwatorjum rzymskiego. Gdy r. 1824 kolegjum oddano napowrót jezuitom, C. przeniósł się do kolegjum św. Apolinarego, mianowany 1825 kanonikiem św. Jana laterańskiego, um. 27 Grud. 1827. Dzieła jego astronomiczne i fizyczne wylicza Biographie univ. t. LIX 549.
Calas Jan, przez długi czas przedmiot zarzutów, czynionych katolikom, z powodu dokonanego na nim morderstwa, na zasadzie niesprawiedliwego sądowego wyroku. Calas ur. 19 Marca 1698 w Lacaparède, w Langwedocji, religji kalwińskiej; d. 19 Paźd. 1731 r. ożenił się z Anną Różą Cabibel, kalwinką, i jako kupiec osiedlił się w Tuluzie, ciesząc się powszechném poważaniem. Miał wiele dzieci i doszedł już do 63 lat, gdy jeden z jego synów, Marek Antoni, człowiek posępnego charakteru, powiesił się w domu ojcowskim, d. 13 Paźd. 1761. Wkrótce wieść się rozeszła, iż własny ojciec go zamordował za to, że, idąc za przykładem jednego z braci, okazał chęć przejścia na religję katolicką. Gdy w skutek tej pogłoski katolicy urządzili nabożeństwo żałobne za nieszczęśliwego Marka Antoniego, a w ludzie okazało się wielkie wzburzenie, uwięziono rodzinę Calas, a naczelnika jej Jana Calas stawiono przed parlamentem w Tuluzie. Parlament, większością 8 głosów przeciwko 5, skazał go na śmierć, naznaczoną za dzieciobójstwo, t. j. na łamanie kołem, chociaż Calas ciągle, nawet brany na tortury, upewniał o swojej niewinności. Egzekucja nastąpiła 9 Marca 1762, a nieszczęśliwa rodzina, której majątek skonfiskowano, schroniła się do Genewy. Wolter, mieszkający w Ferney pod Genewą, poznawszy nieszczęśliwych zbiegów, wraz z adwokatami Eljaszem de Beaumont i Loiseau de Mauleons, uzyskał rewizję wyroku. Parlament paryzki 9 Marca 1765 r. uznał niewinność egzekwowanego Jana Calasa. Ludwik XV kazał zwrócić majątek rodzinie i podarował jej 30,000 liwrów. Parlamentu tuluzkiego nie pociągnięto jednak do odpowiedzialności, ani też ukarano tych, którzy dali pobudkę do nieszczęśliwego procesu. Z tego powodu ani wyrok paryzkiego parlamentu, ani rozporządzenia królewskie