Przejdź do zawartości

Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.5 063.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
52
Episkopainy system.

skiego z 1555 r., mocą którego poprzednio przez Papieża i biskupów wykonywana juryzdykcja duchowna, w państwach wyznania augsburgskiego zawieszoną zostaje aż do ostatecznego rzeczy załatwienia; postanowienie to później przeszło i do traktatu pokoju westfalskiego (1648, art. V § 48). W istocie wszakże tego postanowienia leżało tylko stwierdzenie faktu, że książęta protestanccy już od XVI w. wzięli w swe ręce rządy duchowne i tytuł najwyższych biskupów w swych państwach (Kamptiz, Ueber das bischöfliche Reeht der evang. Kirche, Berlin 1828). Podług zaś obrońców syst. episkopalnego, postanowienie owo augsburgskie oznaczało przeniesienie juryzdykcji duchownej na książęta świeckie, którzy tym sposobem otrzymali prawa biskupie drogą przelewu, jako władzę zupełnie od swej władzy książęcej oddzielną. Tłumaczenie to oczywiście naciągane, bo zawieszenie prawa nie jest wcale jego przelewem na kogo innego, i katolickie też stany, należące do owej umowy, o przelewie takim juryzdykcji biskupiej nie myślały i myśleć nie mogły, skoro ani Papież i biskupi juryzdykcji swej się nie wyrzekali, ani też stany państwa miały władzę takiego przelewania tej juryzdykcji; okoliczności czasowe skłaniały tylko do tolerowania faktu. Sami protestanci czuli niedostateczność takiego tłumaczenia i już Th. Reinkingk (Tract., de regimine saeculari et eccl., Marb. 1631), a za nim wielu innych, szczególniej Bened. Carpzow (Jurispr. eccl. s. consistorialis, Hanov. 1645; Disputatio de jure decidendi controv. theologicas, Lips. 1695), nadali mu nowy obrót, a mianowicie, że owo zawieszenie juryzdykcji, uchwalone przez stany cesarstwa, było położeniem końca władzy przywłaszczonej przez dygnitarzy kościelnych; władza ta tedy przejść wówczas musiała do zwierzchności świeckiej, jako do przedstawicielki wiernych, do których ona pierwotnie należała. Ale na książąt przechodziły, podług tego tłumaczenia, tylko zewnętrzne prawa (potestas imperii), i to z pewném ograniczeniem. Wewnętrzna władza kościelna (potestas magisterii et ordinis) miała pozostać przy ciele nauczającem. Co się więc tyczy nauki i liturgji, książęta świeccy mieli być tylko wykonawcami postanowień, uchwalonych przez ciało nauczycielskie. Ale i w wykonywaniu praw swej władzy zewnętrznej mieli w ważniejszych razach pytać o zdanie ciała nauczycielskiego, a zarazem w powoływaniu do urzędu nauczycielskiego uznawać należne wiernym prawo ich głosu. Tłumaczenie takie utrzymać się jednak nie da, nietylko ze stanowiska katolickiego, któremu jest wręcz przeciwne, ale nawet ze stanowiska protestanckiego, podług którego o nauce wiary, liturgji, karności i obsadzaniu urzędów kościelnych decyduje jedynie zbiór wiernych. Pomimo tego wykonywają system episkopainy dziś jeszcze nietylko protestanccy, ale i katoliccy książęta niemieccy, względem swoich poddanych protestanckich. Tak w Bawarji ma państwo „episkopat“ nad wszystkiemi parafjami protestanckiemi królestwa, i prawo to swoje wykonywa przez nadkonsystorz (Oberconsistorium), zostający pod zarządem ministerstwa wyznań. W Würtembergu zarząd ewangelicko-luterański wykonywa konsystorz królewski i synod. W królestwie Saskiém książęca władza kościelna nosi nazwę „prawa biskupiego“ (K. Sächs. Verf. Urk. v. 4 Sept. 1831 § 41). — Druga teorja tej władzy nazywa się systemem terrytorjalnym. Teorja ta za podstawę bierze terrytorjum państwowe i oddaje księciu tego terrytorjum, bez względu na jego wyznanie, wszelką władzę w zewnętrznych sprawach Kościoła, celem utrzymania pokoju w kra-

OSZAR »