Przejdź do zawartości

Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.6 101.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

92 Generacjanizm.—Generał. w jakiej dusza łączy się z ciałem, kreacjanie różnią się pomiędzy sobą: jedni połączenie to przypuszczają w chwili poczęcia, drudzy dopiero wówczas, gdy zarodek doszedł już do pewnego stopnia rozwinięcia. Pierwsi dla poparcia swego zdania odwołują się do tego, że zarodek już od chwili poczęcia rozpoczyna życie wegetacyjne i dla tego dusza, ponieważ jest pierwiastkiem wegetacyjnego także życia w człowieku, w tej samej chwili rozpoczyna już swoje działanie. Drudzy zaś dowodzą, że dusza jest formą istotową nie ciała jakiegobądź, ale tylko ciała organicznego, i że dla tego nie wprzód poczyna ona działać w ciele, dopóki to nie przybierze postaci ciała organicznego. Ażeby zaś objaśnić, jakim sposobem zarodek do tej organicznej postaci dochodzi, przypuszczają oni, że pierwotnie ożywia go forma wegetacyjna i że później dopiero zarodek przybiera formę zmysłową, niweczącą poprzednią formę wegetacyjną, a wreszcie przybiera formę umysłową, która niweczy formę zmysłową. Takie zdanie ś, Tomasza (C. gent. 1. 2 c. 89). Wszakże zdanie pierwszo zdaje się być zasa-dniejszem (cf. Liieratore, Instit. phil. Ił 109). Pko kreacjanizmowi zarzucają, że podług niego człowiek rodzi nie człowieka, nie równą sobie naturę, ale tylko ciało, co jest bezprzykładnem w całym świecie organicznym. Ale zrodzenie ciała jest w kreacjanizmie uważane jako warunek, do jakiego przywiązane jest stworzenie duszy że strony Boga. Dla tego rodzice, o ile warunek ten spełniają, są w pewien sposób przyczyną istnienia duszy. Można tedy w pewnem znaczeniu mówić, że człowiek rodzi człowieka, o ile mianowicie przez rodzenie materja cielesna usposabia się do przyjęcia duszy, jako formy specyfikującej (S. Thom., Sum. I q. 118 a. 2). Że pod tym względem nie ma nic podobnego w całym zresztą świecie organicznym, jest rzeczą bardzo łatwą do objaśnienia: żadna bowiem z innych istot organicznych nie ma duszy duchowej, która powstać może tylko przez stworzenie Boże. Zarzucają jeszcze, że kreacjanizm przeciwi się dziedziczności grzechu pierworodnego, ale grzech ten ciąży na naturze ludzkiej; że zaś natura ludzka rodzeniem się szerzy, przeto też grzech pierworodny w rodzeniu z człowieka na człowieka przechodzi. Skoro zaś przechodzi z człowieka na człowieka, przeto przechodzi i na duszę, ponieważ, i o ile, jest ona istotną częścią składową natury ludzkiej. Cf. Kleutgen 1. c. Jf. Generał zakonny (superior generalis, coenohiarcha) nazywa się najwyższy przełożony w zakonie. Odpowiednio do zakonu, którego jest przełożonym, nazywa się on magister generalny, przeor generalny, praepo-situs generalny, rektor generalny, opat generalny, prezydent generalny, minister generalny, wizytator generalny, korrektor generalny. Wybiera ich kapituła zakonna już to na dożywotność, już na czas ustawą zakonną określony (pospolicie na 3 lata). W wielu zakonach generał ma sobie dodanego admonitora, duchownego radcę, którzy, podobnie jak kiedyś syncelle przy patrjarcbach konstplskich, czuwają nad ich krokami, przypominają im ich obowiązek, ale nie mają żadnej juryzdykcji. Generałowie wyjęci są z pod wszelkiej juryzdykcji biskupiej i bezpośrednio zależni są od Papieża; największa też ich liczba przebywa w Rzymie. Prawo kanoniczne przyznaje im, na równi z biskupami, glos na soborach powszechnych. Czas wakującej Stolicy papiezkiej nie przeszkadza wyborowi generała. General wyniesiony na kardynalstwo spełnia, za indultem papiezkim, swoje obowiązki generalskie, aż do kapituły generalnej. Przy konaniu Papieżu

OSZAR »