utrzymać się nie może; przychodzą badacze jedni po drugich i poddają ścisłemu rozbiorowi wszystko, co przeszłość nam powierzyła, oddzielają prawdę od zmyślenia, światło rzeczywiste od blasków zwodniczych, sprowadzają postać idealną do kształtów realnych.
Taka analiza bywa niebezpieczna dla talentów miernych, zawdzięczających swą popularność względom jedynie okolicznościowym, oraz dla charakterów słabych, którym do wyniesienia się posłużył tylko wypadek jakiś. Wielkie charaktery i prawdziwe geniusze nie obawiają się takiej próby ogniowej; jeszcze sympatyczniejszymi lub jeszcze doskonalszymi z niej wychodzą.
Mickiewicz wyszedł z takiej próby zwycięsko. Wprawdzie, rozbiór jego życia i tworów nie posunął się jeszcze do tak drobiazgowych szczegółów, jak to zrobili cudzoziemcy względem wielkich swoich petów[1]; ale z tego, co dotychczas zebrano i rozpatrzono, widać dostatecznie a zarazem przekonywająco, że nietylko uprzedzony dobrze uczuciami narodowemi krajowiec, ale i każdy, bezstronnie zapatrujący się na wieszcza naszego innoplemieniec, zarówno charaktar[2] jego, jak i twórczość wysoko cenić musi i umieścić go wśród największych, najgenialniejszych poetów doby nowożytnej i wśród mężów, co nieskazitelnością życia na szczerą i głęboką cześć sobie zasłużyli.[3]
Nic na tem nie straciła ogółem wzięta działalność Mickiewicza, że rozbiór szczegółowy nie dozwolił wszystkich przezeń napisanych pieśni czy poematów wprost za arcydzieła poczytywać, a myśli wszystkich przezeń wypowiedzianych za niewzruszone prawdy uważać, gdyż rozbiór
- ↑ Błąd w druku; powinno być – poetów.
- ↑ Błąd w druku; powinno być – charakter.
- ↑ Najdokładniej przedstawił »Żywot Adama Mickiewicza« syn jego Władysław w czterotomowem dziele, wydanem w Poznaniu r. 1890—1895. Życiorys z rozbiorem twórczości łączą: Dr Józef Kallenbach: »A. Mickiewicz« (Kraków, 1897, dwa tomy); Piotr Chmielowski: »A. Mickiewicz, zarys biograficzno-literacki« (Kraków — Warszawa, 1898, dwa tomy).