Przejdź do zawartości

Strona:PL Rudyard Kipling-Księga dżungli 100.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
ŚPIEW

BANDAR-LOGÓW WĘDRUJĄCYCH.




Księżyc oświeca cudnie
Festony i girlandy małp na drzewach!
O, zaprawdę, niemasz ludu jako my,
Najwolniejszym jesteśmy narodem!
W waleczności i dowcipie niesiężni,
Budzimy zazdrość wszystkich, a przeto
Udają, że nas nie widzą! Lecz mniejsza o to,
W beztroskiej igraszce ciągniem się za ogony!

Plany żywimy ogromne!
Zmianę losów postanawiamy narodu...
Zebrane w gęstwie wielkich drzew
Marzymy, o czem się nie śni, zaprawdę,
Ludom dżungli jak długa i szeroka.
Genjalne myśli nas tłoczą...
Wtem nagle spada orzeszek, wzrok go śledzi,
Myśli pierzchają z głowy! Mniejsza o to!
W beztroskiej igraszce ciągniem się za ogony!


OSZAR »